“Jeszcze się taki nie urodził - wygłosiła sentencjonalnym tonem - po którym nie było komu płakać.”
Profesorowa Szczupaczyńska ma tysiąc spraw na głowie. Musi pamiętać o pulardzie na obiad, nie zapomnieć kupić wina przeciwko cholerze, sprawdzić, czy nowa służąca dobrze wyczyściła srebra. I jednocześ...