Jeśli już jechała samochodem, to zawsze za sterami. Z tego powodu miała problem z jazdą taksówkami, unikała nawet autobusów. W metrze i tramwajach było lepiej. Może dlatego, że w tych przypadkach podróż odbywała się i tak po szynach, więc nie było kierownicy.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Prawda
Prawda
Igor Brejdygant
7.9/10

Warszawa. Luksusowy apartament. Martwe ciało pięknej kobiety. Paulina Małecka to twarda policjantka z mroczną przeszłością. Błyskawicznie rozwiązuje sprawę tego zabójstwa. Dowody jednoznacznie wsk...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl