“– Ja po bandzie jeżdżę osiem godzin dziennie, Robert. Nie żebym nie doceniał waszej roboty w terenie, ale jest dwa tysiące dziewiętnasty rok i na serio najgorszy syf nie dzieje się na ulicach. A co do kontroli, to od kiedy TikTok jest chiński, możesz tam robić, co chcesz. Chińczycy mają gdzieś kto, komu i za ile pokazał dupę. Nie po to władowali w ten projekt szmal, żeby to ograniczać. Z grubsza tak to wygląda, panie komisarzu. ”
Samobójstwo jest permanentnym rozwiązaniem tymczasowych problemów. Kolejna część zaskakujących przygód agenta Slade’a i nadkomisarza Laurentowicza! Panna Maria, Teksas. Najstarsza w Stanach Zje...