“Faktycznie, zgodnie z zapowiedzią Róży, ksiądz Jan był nietypowy. A mianowicie martwy.”
To miał być najszczęśliwszy dzień w życiu Róży Krull! Gotowa już była suknia z welonem, w urzędzie stanu cywilnego na pisarkę czekała rodzina i przyjaciele, a w eleganckiej restauracji kucharze i kel...