“Dziwne czasy nastały, żeby liczba życzeń na twarzoksiążce byłą wyznacznikiem sympatii. Co najmniej połowa znajomych u każdego to tak zwaniu znajomi z dupy - ich nazwiska dzwonią w którymś kościele, ale nie wiadomo w którym.”
Poznajcie Joannę. To Bareja w spódnicy - w loży szyderców czuje się jak ryba w wodzie. Siedzi z tyłu, ale czujnym okiem skanuje każdą sferę życia. Wykpi, obśmieje, wścieknie się, sama niejedną gafę...