“Dziwna rzecz ta śmierć. Czuję paskudny smak w ustach. Cały świat jest ciemny, ale nie tak jak w nocy, raczej tak, jakby spowiły go cienie, jakby nadciągnęły czarne chmury. Wszystko jest brudne. I jakoś ciężko się oddycha. (...) I wtedy do mnie dociera, że wciąż żyję. Pół twarzy mam zanurzone w błocie, leżę. Ale żywy. Nawet kiedy myślę, że już umieram, nie umieram.”
Terror Czerwonych Khmerów oczami dziecka. Książka w ścisłym finale National Book Award, najważniejszej amerykańskiej nagrody literackiej. Wciągająca narracja, znakomity, stylizowany na dziecięcy język...