“- Dżentelmena nie wypada prosić o pewne rzeczy - odparłem sztywno. - Zabójstwo, zgoda. Ale udawanie dziennikarza gazety niedzielnej to już przesada.”
Drugi tom przygód nieznośnego Mortdecaia! ?Jak pan myśli, panie Mortdecai, dlaczego ja i moi zwierzchnicy tak wielkim wysiłkiem i kosztem uratowaliśmy pana od śmierci?? Charlie Mortdecai ? zdegenerowa...