“Dlaczego zawsze mi się to przytrafia? Uciekłam od tego cholernego zadupia tylko po to, żeby trafić do kolejnej czarnej d... dziury.”
„(…)Spojrzała dalej, aż za linię nienawistnych spojrzeń. Jak to możliwe, że gdzieś tam, był teraz normalny świat? Słońce na horyzoncie świeciło jak zawsze, ludzie szli do roboty, rodziły się dzieci i...