“Czułam się, jakbym ich znała. Dorastałam w takim samym mieście jak ich: "typowo amerykańskim", "w sercu kraju". Chodziłam na takie same mecze footballu, jasełka i dożynki. ”
Minęło już dziesięć lat od rześkiego kwietniowego poranka, kiedy we Frederick w stanie Maryland zniknęła bez śladu szesnastoletnia Sara Parcell. Zdarzenie znalazło się w centrum uwagi amerykańskiej o...