“Czuła, że dawna miłość do niego wcale nie wygasła, ale bała się jej wybuchu, bo wtedy straci cały rozsądek i będzie musiała odejść od Marka. Nie chciała jego krzywdy. Najlepiej, gdyby on odszedł od niej. Pozwoliłaby mu natychmiast, ale raczej trudno było na to liczyć.”
„Zapach bzu” to książka, gdzie miłość przeplata się z sensacją. Książka o zwyczajnych ludziach, gdzieś na peryferiach metropolii, gdzieś w maleńkim miasteczku na Kujawach i w jeszcze mniejszej wiosce....