“Czuję się punktem. Nie mogę się ruszać. Nie mam gdzie pójść. Nie potrafię się zmienić. Najgorzej jest rano, zaraz po przebudzeniu. Nie pamiętam swoich snów. Może to one, a może złość i żal, że istnieje następny dzień, chociaż świat powinien się skończyć, budzą we mnie tę pustkę. Bezruch. ”
Lektura obowiązkowa dla wielbicielek prozy Lisy Taddeo i Megan Nolan Matka, córka, żona, kochanka, wdowa. Samotna, zgwałcona, trans. W opowiadaniach Izabeli Szolc rozbrzmiewają głosy kobiecych dusz....