“– Czasy się zmieniły – odparł Cyra. – Na każdej płaszczyźnie. Kiedyś każda twórczość była po coś, teraz jest głównie dla atencji. Nie wiem, czy rozumiecie, co mam na myśli. – Chyba nie – powiedział Modling. – Kiedyś muzyka była sztuką, dziś w sumie jej jakość nie ma żadnego znaczenia, bo liczy się szeroko rozumiany performance. Odchodzi się od sztuki o opracowanej symbolice na rzecz czysto doznaniowej. Niby dlaczego mordercy również nie mieliby tak postępować?”
Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artys...