“Broniłem się. Jeden chodzi na studia, drugi ma bogatych rodziców badylarzy, trzeci tatusia w komitecie wojewódzkim, a ja jestem oprychem. Więc, jak się okazuje, to nie oni są źli, tylko ja, mimo że to tamci napadli mnie, a nie na odwrót.”
Lato 2023. W jednym ze szczecińskich sklepów spożywczych ktoś podkłada żywność dla dzieci zatrutą rtęcią. Tragedii udaje się uniknąć, bo sprawca ostrzega policję zawczasu, nie przedstawiając jednak ż...