“– Aż tak? – zamruczała Gloria i dalej rozczesywała moje włosy. – Co chcesz z tym zrobić? – Cokolwiek – wzruszyłam ramionami – byle wyglądało, jakbym zrobiła to celowo, a nie wyślizgnęła się z piekła tylnymi drzwiami.”
Bywają miłe miasta. Są też te uzbrojone w kły i pazury, jak Wars i Sawa. Idealne dla kobiety, która poluje na potwory. Nikita, do niedawna członkini Zakonu Cieni, próbuje sobie poukładać życie od ...