“Aż nauczyła się milczeć nawet wtedy, gdy rzeźbił oparzenie trzeciego stopnia na jej udzie. Że Dusił ją podczas seksu.(...) A jej się to podobało. Nie dlatego, że brak tlenu wzmagał podniecenie (...), ale dlatego, że przez tych kilka chwil pozwalała sobie na fantazjowanie o własnej śmierci. To kusiło, to była jej nadzieja na ucieczkę.”
Dziewczyna, która nie ma nic do stracenia… ale wiele do ukrycia. Spotykają się w lokalnym barze w małym miasteczku Belleville. Oboje twierdzą, że są tu tylko przejazdem, ale dziwnym trafem żadne n...