“Ale jedno wie: nie ma w życiu przypadków. Każda droga prowadzi do celu, czasem idzie w innym kierunku i różnie zakręca, ale zawsze wiedzie przez te same przystanki.”
Dominik zbiera do worka śnieg i przechowuje go w zamrażarce. Śnieg, nietrwały i ulotny, jest jak duch chłopca, który staje w nocy przy łóżku Dominika. Śnieg, powoli znikający ze świata, jest niby los...