“Wiedziałam, że nie jestem pierwszą ani ostatnią osobą, która po usłyszeniu diagnozy znajdzie się właśnie na rozstaju dróg. I nie zobaczy tam drogowskazu. Drogę wskaże jej albo serce, albo mózg.”
“Przez całe życie towarzyszą nam dobre rady. Te, których udzielamy innym, i te, które otrzymujemy od znajomych, przyjaciół, rodziny. Podobno kluczem do sukcesu w każdej dziedzinie jest postępowanie zgodnie z tymi radami, których udzielamy innym. Niby takie proste, a jakże trudne...”
“Istnieje teoria, że rak rozwija się w środowisku zakwaszonym i nie przetrwa w środowisku zasadowym. ”
“Istnieje teoria, że rak rozwija się w środowisku zakwaszonym i nie przetrwa w środowisku zasadowym. ”
“Tym, czego moja rodzina na pewno nie ma, są dobre geny. Odkąd sięgam pamięcią, kolejni jej członkowie wykruszali się w zawrotnym tempie.”
“Obiecałam sobie nie czytać w internecie niczego, co może mnie przestraszyć.”
“- Nie wygląda to dobrze, zapraszam pojutrze na onkologię...
- ?
To był ten moment, kiedy zrozumiałam, co oznacza stwierdzenie, że nagle komuś cały świat się wali. Mój legł w gruzach po kilku zaledwie słowach lekarza.”
“Wiedziałam, że moje życie odbiega od standardu. Nie miałam łatwo. zasadzie zawsze pod górkę. Zazdrościłam swoim rówieśnikom beztroskiej egzystencji.”
“Siła jest w każdym z nas, tylko nie każdy wie, jak ją aktywować. ”
“Masz świeże doświadczenie, najlepszą wiedzę i mnóstwo empatii - tak potrzebne, by pomagać innym żyć z rakiem. Sprawiać, aby stali się odważni, byście mogli razem poczuć wdzięczność, ze spotkało Was coś wyjątkowego... Życie, życie, życie... Tyle że dla niektórych teraz z rakiem.”
“Znasz to uczucie, kiedy poznajesz kogoś i od razu widzisz, że jest niezwykły? Właśnie tak miałam, kiedy poznałam Ciebie. Totalny luz, podobne poczucie humoru... i od razu coś pykło.”
“Po pierwsze, potwierdziłem, ze masz prawo, obowiązek i niezwykła okazję - nie wzięcia się za bary ze swoim rakiem, ale wręcz padnięcia mu w ramiona. Że to Ty będziesz najważniejszym uzdrowicielem dla siebie.”
“Po kilku tygodniach diagnostyki, a jeszcze przed chemioterapią i operacją okazało się, że nowotwór stał się dla Ciebie swoistą drogą do odkrywania siebie, stawiania ważnych pytań o Twoje życie, zmieniania go na szczęśliwsze.”