Łatwo jest ulec pokusie Irek Włoszcz to zbuntowany osiemnastolatek. W domu rodzinnym nie może liczyć na wsparcie i zrozumienie, dlatego szuka: swojego miejsca w świecie, ludzi, dla których będzie wa...
Zegar na ratuszu wskazywał kilka minut po ósmej. Ulica dzieląca kościół od urzędu była pusta, jakby wszyscy mieszkańcy zdążyli dotrzeć do swoich miejsc pracy. Tylko on szedł z plebanii do przykościelnego sekretariatu spóźniony o te kilka minut.
“Ledwie rzucił kiepa do wykopanego dołu, sięgnął po drugiego papierosa. Palili, jakby dostarczali do płuc tlen, a nie pożywkę dla raka.”
“Jakiś czas temu lekarz nakazał mu odstawienie tłuszczu, jednak nie przeszkadzało mu to oblizywać palców. Wolał być tłusty niż jeść chudo, ostatecznie po śmierci miał nadzieję, że pójdzie do Boga. ”
“Czarnowłosy mężczyzna z ogolonym podwójnym podbródkiem zajadał się golonką. Nie zważał na tłuszcz cieknący z policzków wprost na białą chustę wetkniętą pod koloratkę.”