Jego życie ukształtował w dużej mierze los żołnierza, który przypadł w udziale tamtemu pokoleniu. Służył w armii, dostał się do niemieckiej niewoli. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości jeszcze raz stanął do walki, w wojnie polsko-bolszewickiej. Ale mimo tych ciężkich przeżyć nigdy nie stracił swego słynnego poczucia humoru. Nic więc dziwnego, że to właśnie on uznawany jest za prekursora polskiego komiksu. Razem z pisarzem Stanisławem Wasylewskim stworzył w 1919 roku pierwszy polski komiks – „Ogniem i mieczem, czyli Przygody szalonego Grzesia” (skierowany do dorosłych odbiorców). Dzisiejsi czytelnicy mogli poznać jego ilustracje do jednej z nielicznych wznowionych przedwojennych książek dla dzieci – do książki „Bohaterski miś” pióra Bronisławy Ostrowskiej. Piękny tekst, przybliżający małym czytelnikom w prosty sposób zawiłości I wojny i walki Polaków o odzyskanie niepodległości, został wydany z licznymi ilustracjami właśnie Mackiewicza. Zwiększają one dynamikę wydarzeń i są świetnym dopełnieniem tekstu. Nawet jeśli po dłuższym czasie zobaczymy odpowiednią ilustrację, jednoznacznie skojarzymy ją z jedną z wielu przygód bohaterskiego misia. Podobny charakter mają ilustracje Mackiewicza do książki „Życie i przygody małpki. Pamiętnik szympansiczki Kaśki” innego popularnego przed wojną pisarza, Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego.