Cytaty John Brunner

Dodaj cytat
Tego samego dnia, w północnej Kalifornii, na przeznaczonych (...) do wycięcia sekwojach, około dwustu z ostatnich sześciuset w całym stanie, pojawiły się tabliczki. Głosiły: ZA KAŻDE ZABITE DRZEWO ZGINIE JEDEN Z WAS.
Obietnicę zrealizowano przy użyciu pistoletów maszynowych "Schmeisser". Oficjalny wynik wyniósł osiemnastu ludzi za siedemnaście drzew.
Może być.
Zaczęła krzyczeć:
– Nie strze…!
Za późno. Broń huknęła. Obryzgały ją strzępy ciała.
Na szybie była gwiazdka pęknięć od zabłąkanego kamienia, ale zalepili ją taśmą klejącą, żeby nie napływało powietrze z ulicy.
Najbardziej go jednak bolało - czuł się przez to jak chore dziecko, które ma świadomość jakiegoś potwornego zła, ale nie jest w stanie powiedzieć o nim nikomu, kto mógłby pomóc - że pomimo dowodów, mimo tego, co widzą na własne oczy i słyszą na własne uszy, a czasem i odczuwają własnym ciałem, poprzez siniaki, rany, ropiejące wrzody, duszący kaszel, ci ludzie tutaj wciąż uważają, że ich styl życia jest najlepszy na świecie, i są gotowi eksportować go wszędzie pod lufami karabinów.
Po raz czwarty oficjalnie ogłoszono koniec epidemii zapalenia jelit.
Kto by chciał być zdrowy na umyśle, wiedząc, że każdy oddech, każda szklanka wody, każde wejście do wody, żeby popływać, każdy posiłek – że to wszystko go zabija?
- Dobrowolnie chcecie zwariować? Jak to? - wybuchnął Michael. Z trudem szukał właściwego słowa. - Jak możecie chcieć parszywej jazdy, która trwa całe życie?
- Jak możemy? Normalnie możemy! [...] Mike, posłuchaj uważnie, bo nie rozumiesz, a powinieneś. Kto by chciał być zdrowy na umyśle, wiedząc, że każdy oddech, każda szklanka napełniona wodą, każde wejście do rzeki, żeby popływać, każdy posiłek - że to wszystko go zabija? Wiesz dlaczego, wiesz, kto ci to zrobił, ale nie możesz w żaden sposób tych skurwysynów dorwać.
Ludzie ciągle chodzą w maskach, uczą się poznawać innych po oczach i po czole.
Aż po kres ludzkości przekląłeś nas, Ojcze. Ojcze nasz. Ojcze nasz, któryś jest w Waszyngtonie, daj nam dzisiaj naszego powszedniego propionianu wapnia, dioctanu sodu, bromianu potasu, fosforanu wapnia, chloraminy T, ałunu potasowego, benzoesanu sodu, butylowanego hydroksyanizolu, cytrynianu izopropylowego, retinolu i kalcyferolu. Dorzuć, proszę, trochę mąki i soli.
Amen.
Całe ich podejście sprowadzało się do zdania: "No, ostatnim razem nie zadziałało, ale przecież, kurna, powinno, więc spróbujemy jeszcze raz!".
W naszym nowym wspaniałym świecie mamy mnóstwo nowych wspaniałych nieszczęść!
Na następnym kanale znalazł jednak cyrk. Tak przynajmniej wszyscy to nazywali, choć oficjalna nazwa brzmiała >>kompleks nauczania przez doświadczenie, opartego na nagrodach i karach<<. Sześć otwierających oczy szeroko z przerażenia dzieciaków stało w kolejce do szerokiej na maksimum 5cm kładki, biegnącej nad wielkim basenem, w którym roiło się od niespokojnych aligatorów. Podochoceni rodzice głośno dopingowali swe latorośle. Wyraźny czerwony napis w rogu ekranu głosił, że każdy krok postawiony przez dziecko na kładce przed wpadnięciem do wody będzie wart tysiąc dolarów.
Najłatwiej jest rządzić populacją, która jest słaba, biedna, przesądna i przerażona tym, co może przynieść jutro.
Najpierw wyścig nóg, potem wyścig zbrojeń, a po nim wyścig mózgów.
Boże! - zawołał w pustkę. - Gdybym zaprogramował komputer, by kierował moim konfesjonałem, ludzie dostawaliby lepsze rady!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl