"Kiedy się rozpogodziło i nad światem zajaśniała tęcza, chłop poszedł nad brzeg Czarnego Halsztrowa ze wszystkim, czego miał dostarczyć wodnikowi. Klasnął kilka razy w dłonie, ale jego przyjaciel nie...
Podziel się pierwszym cytatem autora z innymi Kanapowiczami!