Natan Wallach, młody lekarz z Sanoka, kilka lat przed wojną poślubił Jafę Manaster, pochodzącą z wielodzietnej rodziny z Orelca k. Leska. Przed wojną Wallachowie mieszkali w Sanoku, a po jej wybuchu z roczną córką Reną uciekli do sowieckiej strefy okupacyjnej. Najpierw mieszkali w Orelcu i Lesku, później we Lwowie, by w końcu powrócić do Leska. We wrześniu 1942 r. przy pomocy Józefa Zwonarza, znajomego z Leska, udało im się ukryć córkę u rodziny Kąkolów w leśniczówce Czarny Dział koło Bezmichowej. Wkrótce potem Natan i Jafa zostali osadzeni przez władze niemieckie w obozie pracy w Zasławiu k. Sanoka. W grudniową noc 1942 r. uciekli z obozu i dotarli do domu Józefa i Franciszki Zwonarzów. Przyjęli oni Jafę i Natana, nie zważając na to, że mieli czworo małych dzieci i niewielkie dochody. Józef umieścił uciekinierów w piwnicy znajdującej się pod warsztatem mechanicznym.