Z okładki: Część pierwsza. Młyn. 8 lipca 1944. Rwie się wszystko. Zielone światło: GO! Poszli. Jeden za drugin, garbaci, objuczeni w sekundowych odstępach. Konrad skraca momnenty wahań, wali pięścią ...
Niezwykły popis erudycji twórcy "Mechanicznej pomarańczy". Autor oczasach napoleońskich wie niezwykle dużo. I jak je potrafi przedstawić. I ten styl - absolutne arcydzieło w formie... symfonii! Inwenc...