Pewnej grudniowej nocy mroźny wicher wyrwał Małego Jeżyka z głębokiego zimowego snu. Porwał na strzępy jego kocyk, zniszczył posłanie. Mały Jeżyk stał w śniegu trzęsąc się z zimna. Dookoła nie było ni...
Podziel się pierwszym cytatem autora z innymi Kanapowiczami!