“Jak już mówiłam, żałoba to ciężar, który musisz dźwigać.”
“– Zmagam się ze stratą bliskich osób – kontynuowała, ważąc każde słowo. – I chyba mnie to trochę przerosło.
– To całkowicie zrozumiałe. Strata to traumatyczne przeżycie. Trzeba dać sobie czas na żałobę.
(...)
– Staram się, ale chyba po prostu nie wiem, jak się przeżywa żałobę.
– Niekoniecznie istnieje dobry lub zły sposób. Każdy inaczej znosi śmierć bliskich, więc trzeba pogodzić się z ciężarem tego brzemienia i wymyślić, jak je udźwignąć.”
“Bywała naiwna, bo chciała widzieć w ludziach dobro, ale nie była głupia. Zamiast dawać mu do zrozumienia, że go przejrzała, zacisnęła usta i rozejrzała się po pokoju. Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej.”
“Bo jeszcze większą torturą niż wiedza na temat tego, co się stało, była niewiedza”
“Za bardzo się wystroiła jak na przeprowadzkę – miała na sobie czerwone szpilki i obcisłe dżinsy – ale Kennedy to Kennedy: każdy tydzień był dla niej Nowojorskim Festiwalem Mody.”