Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego (1984), gdzie był działaczem Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
Pasjonuje go literatura i wędrówki po świecie, po zabytkach i galeriach malarstwa.
Pierwsza biografia zbrodniarki wojennej z obozu dla dzieci, która w PRL-u pracowała w żłobku. Nikt na tej sali nie jadł żywych myszy i wesz, a ja jadłam w obozie. Na apelu zapytano nas, kto czuje gł...
Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski. Obóz przy ulicy Przemysłowej - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzki...
Ziemia Obiecana– wszyscy znamy książkę Władysława Reymonta i genialny film Andrzeja Wajdy . Fikcja literacka i filmowa oparte były na twardych realiach. W samym centrum Imperium Rosyjskiego spełniał s...
Największym zwycięstwem cenzury PRL-u było wmówienie zainteresowanym, że właściwie nie istnieje – choć przenikała wszystkie aspekty życia. Profesor Romek ujawnia, że cenzorzy znali prawdę o Katyniu „o...
Oskarżona nie powinna być sądzona. Powinna mieć tak głowę ukręconą, jak dzieciom robiono.
“Zbrodniarze Adolfa Hitlera doskonale wiedzieli, że najdotkliwiej śmiertelnego wroga, Polaków, można zranić, uderzając w ich najbardziej delikatną, wrażliwą i bezbronną tkankę – w dzieci! (…) Polskie dzieci należało tak osłabić psychicznie i fizycznie – genetycznie – aby nie rodziły kolejnych albo rodziły rośliny. Żeby powstała wyrwa demograficzna. Żeby naród polski zniknął z powierzchni ziemi. Taki był cel potomków Schillera i Goethego!”
“Nikt na tej sali nie jadł żywych myszy i wesz, a ja jadłam w obozie. Na apelu zapytano nas, kto czuje głód, i nas wystąpiło czworo. Dano nam żywe myszy i wpychano w usta – zeznawała Maria Gapińska, w obozie Pawłowska.”
“Polecił mi zebrać kał do miski, w której przyniesiono mi jedzenie, i siłą podniósł mi ją do ust. Pol uderzyła mnie z tyłu głowy tak, że twarz wpadła mi do miski, a kał do ust. Pilnowali, żebym zjadł, co wydaliłem.”