“- Nowotwór, nowy twór, pacjent nie musi wszystkiego wiedzieć.”
“Spożywa się w milczeniu. Jak pies je, to nie szczeka, bo mu, wiadomo.”
“Siadam na zimnej podłodze. To jedyne lastryko nieprzykryte dywanem w całej placówce, myślę i natychmiast się wstydzę. Chyba słowa "placówka".”
“Myślę: trzeba mnie było zapytać, tobym jej powiedziała, że nic we mnie nie ma, tylko zwiędłe paprotki, lodowe wydmy i kra.”
“Przez chwilę jakbym nie pamiętała, ale potem piszę: KTO TU ZAGLĄDA, TEN SAM TAK WYGLĄDA. Adresuję. Wysyłam. Wracam.”