W dawnych czasach czwarty jeździec Apokalipsy nierzadko przybierał postać moru iroztaczał swoją władzę nad ziemią, by nękać ludzi i prowadzić ich w Otchłań – krainę zmarłych. „Mór w Polsce”. „Mór w ...
Zasady, które złamie Męski świat, który zapragnie poznać Wróg, którego pokocha Rok 1895. Lea, młoda kobieta z prowincji, poślubia Józefa, statecznego aptekarza, i przenosi się do Warszawy. Swojego mę...
O miłości w cieniu Wielkiej Wojny. "Smak dymu" to kontynuacja losów bohaterki świetnie przyjętego przez czytelników "Piołunu na zapomnienie". Warszawa, rok 1914. Lea jest pewną siebie, energiczną ko...
I co, przepióreczko? Tak to już jest, kto wodzi innych na pokuszenie, ginie marnie Koniec XIX wieku. Letnie upały niemal obezwładniają mieszkańców niewielkiego miasta na Mazowszu. Od fabryki mączki ko...
Tematem prezentowanego opracowania są zmiany, jakim ulegała w XIX w. Wiedza o gatunkach grzybów stosowanych w lecznictwie na ziemiach polskich.
Nie tylko miasta zamykały swoje bramy, również państwa pilnowały, aby zaraza wraz z przyjezdnymi nie przedostała się przez granice.
“Innym sposobem, by nie dopuścić zarazy do wnętrza ciała, było trzymanie w ustach szlachetnego lub półszlachetnego kamienia, takiego jak: topaz, rubin, granat, szafir, szmaragd, diament, albo korali, perły, kawałka kości słoniowej czy rogu jednorożca.”
“Obecnie przyjmuje się, że dżuma może się rozwijać w postaci dymieniczej lub płucnej, a w niektórych przypadkach, gdy do krwi chorego przedostanie się bardzo dużo bakterii, przechodzi w sepsę.”
“Dżuma jest zoonozą, czyli chorobą odzwierzęcą - chorują na nią głównie drobne gryzonie, ale też inne zwierzęta, w tym hodowane przez człowieka krowy, owce, kozy i świnie.”