“To, co ujrzałam na jego głowie, trudno było nazwać włosami. Miał wychudzoną, ale jednocześnie opuchniętą twarz, tylko te jego zielone oczy śmiały się do mnie jak kiedyś.”
“- Nie żartuj, nie poznajesz mnie?”
“... lubiłam chodzić w dżinsach i wypłowiałych podkoszulkach.”
“... te całe tony szminek, które robiły z nas komediantki,...”
“... ale ja miałam to głęboko w nosie,...”