“Wykonała ruch w stronę drzwi.
Mężczyzna podniósł się z krzesła i wyciągnął w jej stronę dłoń. Zawahała się, ale coś zmusiło ją do ujęcia jego ręki i złożenia na niej pocałunku. Poczuła zapach starego człowieka i czegoś jeszcze.
Tak, w ten sposób musi pachnieć podłość - pomyślała i wyszła z pomieszczenia.”