Już wcześniej aktorka nie ukrywała swojego podziwu dla twórczości noblistki. W zeszłym roku w następujących słowach napisała o powieści „Prowadź swój pług przez kości umarłych”:
„Uwielbiam sposób, w jaki ta baśniowa polska powieść łączy tajemnicę, czarną komedię, politykę i filozofię”.
Ostatnia rozmowa dostępna jest na instagramowym profilu autorki pod następującym linkiem: https://www.instagram.com/reel/CnP3ltkLCjI/?igshid=YmMyMTA2M2Y%3D&fbclid=IwAR2rmFMMh7SNqzF20OMB0MWTcu4f0-jmCpeD_veTHf2Zfd9ykTAqs3fShbM
W wywiadzie autorka wspomniała, że pisząc „Księgi Jakubowe”, równocześnie pracowała nad książką „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Jak wspomniała, „był to pewien rodzaj schizofrenii” i dziś nie zdecydowałaby się na podobny sposób pracy.
Poruszono również kwestię kreacji postaci Duszejko. Pisarka wyjaśniła, że po czterdziestce poczuła się niewidzialna. Zauważyła też, że dojrzałe kobiety nie są promowane w popkulturze. To z kolei zainspirowało ją do stworzenia bohaterki nie tylko mądrej i dowcipnej, ale też doświadczonej życiowo.
Co sądzicie o promowaniu literatury przez aktorów? Czy dzięki temu czytanie książek może się stać bardziej popularne?