Iwona

bardzo dobrze, że się przyłączasz :) Im nas więcej tym lepiej :)

trzymam kciuki i kibicuję :) ja już jestem posiadaczką "Szeptem" także pozostaję na widowni ;)

oj to musisz być czujna, fajne byłoby gdybyś dołączyła do naszego grona czytających wspólnie "Szeptem" :)

ja już jestem z kawa i właśnie pisze recenzje książki p. Podoleckiej "Żar Sahelu".

trochę nas mało, ale poczekamy aż konkurs się zakończy.

a może Ktoś został na kanapie, ja właśnie wróciłam i robię kawę na rozgrzewkę :)

Raczej, czyli furteczka zostaje :)

Zmykam na jakiś czas. Bawcie się dobrze. Załatwię sprawę i wracam, trzymajcie dla mnie miejsce na kanapie ;)

uwielbiam Święta ale to sprzątanie mnie wkurza :/

Dziękuję p. Beato :) a ja czego mogę Pani życzyć? Oczywiście życzę najpiękniejszych Świąt w gronie rodzinnym. Poza tym samych wspaniałych czytelników i wciąż nowych pomysłów na książki :)

a może skusi się Pani na naszą wirtualną kawkę? zapraszamy tutaj http://nakanapie.pl/forum/wokol-kanapy/1107/dzien-dobry

Ja mam ambitne plany :) Nadal sprzątam. Dziś chciałabym skończyć salon i zacząc kuchnię :)

W takim razie zaparzam czajniczek herbaty i drugi z kawą. Ze słodyczy rezygnujemy, przed Świętami wskazana jest dietka :)

Ja też kiedyś miałam kota, ale niestety jego żywot się skończył i teraz jestem właścicielką czarnego labradora z totalnym ADHD ::)

Agaciu zawołaj wszystkich na Forum ;)

Dzień dobry Lena :) o jak miło się robi na kanapie :) Przemku chyba musimy dostawić jeszcze jeden mebel, żeby zbyt ciasno nie było ;)

Ja nie wyobrażam sobie życia bez kawy.

@enedtil jakie masz koty?

witaj witaj, siadaj i rozgość się :)

Powstał pomysł http://nakanapie.pl/forum/nowa-wersja-nakanapie/1085/konkurs-szeptem wspólnego czytania książki Moniki Sawickiej "Szeptem".
Wszyscy chętni proszeni są o wyrażenie swojej zgody wraz z ewentualnymi pomysłami jakbyście widzieli to wspólne czytanie.

Rano herbata???? a kawa?

ooooo to współczuję

Ja zdecydowanie należę do tych lubiących upały :) ale zima ma także swoje uroki z tym, że zdecydowanie za długo trwa

ojjjj chyba wszędzie mróz trzyma :) u mnie nawet pies zrobił poranny obchód podwórka w przyspieszonym tempie a teraz śpi wbity w kaloryfer :)

Przemku może pora przeczytać coś z półki dla Kobiet ;)

Witaj Angie :) Czasami choroba to dobry sposób na nadrobienie zaległości w czytaniu :) Życzę jednak dużo zdrowia :)

Pani Beato faktycznie usłyszeć takie słowa to prawdziwy zaszczyt :) Gratuluję Pani :)

Ja mam wielką nadzieję, że mój syn któregoś dnia pokocha czytanie. Chciałabym bardzo zobaczyć jak czyta z zaciekawieniem :)