Dzień Dobry

Hihi to i ja się przyłącze;)

Ja namiętnie od rana odpisuję na maile jest ich już ze 20 chyba ;-) No i powoli biorę się za konkursy Wasze ;-) No Panie, konkursy mamy a Wy co? Udział już wzięły ? :-)

Wczoraj wygrałam "Szeptem", więc w pozostałych dam szansę innym :) Czekam za to z niecierpliwością na konkursy planowane, np. ten z Kosogłosem ;)

Ją ciągle poluję na "Szeptem" ale jakoś nie mogę nigdy trafić. A tak poza tym, to chyba muszę wreszcie maznąć coś na dwa pozostale konkursy. I obmyślić recenzje na nastepny konkurs Tygodnia

Właśnie, recenzję też będę pisać. A z "Szeptem" także myślałam, że nie utrafię. I nagle tak siedzę, odświeżam: nowy post od Przemka. Nikt nie odpowiedział, więc piszę jak szalona i się cieszę :D

ja już jestem z kawa i właśnie pisze recenzje książki p. Podoleckiej "Żar Sahelu".

A ja właśnie czekam rozochocona na kolejne zadanie konkursowe od Przemka ;)

Leno, trzymam w takim razie kciuki! :))

oj to musisz być czujna, fajne byłoby gdybyś dołączyła do naszego grona czytających wspólnie "Szeptem" :)

Właśnie, zapraszamy do tematu Czytamy "Szeptem". Im nas więcej, tym lepiej ;))

W takim razie szybko uciekam po mamę i zaraz wracam dalej polować ;)

trzymam kciuki i kibicuję :) ja już jestem posiadaczką "Szeptem" także pozostaję na widowni ;)

Jestem już jestem ;) Trochę zeszło ale oczywiście, jak na taką pogodę przystało, to wszystkie autobusy są poopóźniane

Ja jakoś zgłodniałam, więc już po obiedzie jestem ;) I do dentysty jednak się nie wybieram, źle się czuję.

a co słychać wieczorkiem ;)

Wieczorkiem, w pełnym relaksiku, patrze na swoje wypucowane okienka z błysk firankami i mysle o tym że czas wziac się za czytanie ;-)

Na mnie czeka firanka do prasowania. Kurde nie mam już siły.

Z jedna firanka daez radę :-), ja uprasowałam trzy......

Tak czy siak jestem po, teraz tylko herbatka ze skórka pomarańczowa i "Zabawki diabła" są mi potrzebne no i moze dobry przepis na ciasto farncuskie z wisniami.

Moja firanka ma 4m szerokości :) niestety to firanka z salonu. Nie cierpię jej prasować.

Przepis na ciasto francuskie chyba nie pomogę, mogę jedynie doradzić, żebyś kupiła gotowe, surowe ciasto :) Będzie najpewniejsze ;)

Jest co prasować, tez nieznosze prasowania, to meka dla mnie :/

Ciasto gotowe to nie to, mam ochote sie pobawić.

Miłego prasowania zyczę, ja wskakuję do kuchni i wiedźmie przepisy ;-)

Jak sprawdzisz przepisy to ja poproszę o ten, który najlepiej wyszedł :)

Kochani mam dla Was niespodziankę na jutro. Dziś proponuje Wam się dobrze wyspać by jutro mieć energie i świeży umysł

hm... niespodzianka :)

o tak tak :))

Mnie pewnie ominie... jutro muszę załatwić całą masę spraw na mieście i w domu również nie będzie odpoczynku... no trudno. Niech inni się ucieszą :)

Witam Was wszystkich, niestety dopiero teraz. Nawet nadrabiam zaległości z kawą, bo rano nie zdążyłam sobie zaparzyć. :)
Niespodzianka jutro? Do szkoły nie idę (bilans u lekarza :D) więc jadę do Zabrza spotkać się ze znajomymi. :)
Przeczytałam szybko zerkając wzrokiem, że piszecie o przepisach. Ja miałam w planach na wigilię klasową upiec mnóóóstwo ciastek korzennych, ale chyba nie zdążę, bo jeszcze nie mam składników, a wigilia już w środę. :(

gudrun - niespodzianka potrwa kila dni, więc się załapiesz :-)
Yoggobela - witaj!

Hmmm... Myślę, że i ja się na przywitanie jeszcze załapię? Lepiej późno niż wcale... Tak więc: dzień dobry Kanapowiczom :)
Jak przeglądam Wasze posty, to mnie zazdrość zżera, bo ja muszę wstawać wpół do 7 i marznąć na tym zimnym przystanku :P Ale już niedługo - w święta nadrabiam nieobecność spowodowaną szkołą i wpraszam się na Kanapę :P
A teraz znów lecę, nauka wzywa :) Dobranoc.

No na kanapę zapraszamy bardzo serdecznie!