Co do mnie - chciałabym zobaczyć "Wojnę polsko-ruską..." z ciekawości, jak abstrakcyjną narrację Masłowskiej Żuławski przełożył na ekran. Poza tym w ostatniej majowej "Machinie" dali mu 4 na 5 gwiazdek, tym bardziej wzmaga się moja chęć oglądnięcia go.