Ja mam inną uwagę i nie wiem czy pasuje do tego tematu, ale co tam...
Poświęciłam dzisiaj trochę czasu na przeglądnięcie tego, co mi się zaimportowało z LC i coś mi się wydaje, że jest tu sporo książek, przy których jedynymi opiniami/recenzjami są te, które napisali spadochroniarze z LC. Czy tylko ja mam takie wrażenie?