Ostatnio przeglądałem różne strony z książkami, grupy i blogi.
Wszyscy niesamowicie się ekscytowali nową powieścią od Sapkowskiego.
Rozumiem, że seria ma wielu fanów bo sam do nich należę, jednak podszedłem do tematu z czystą głową. Kupiłem jak prawie każdy, przeczytałem i zacząłem zagłębiać się w opinie innych. Wielu podniosło wątek ceny okładkowej, sugerując przesadę. Moim zdaniem da się przeżyć, już w dniu premiery dało się znaleźć w internecie dużo taniej.
Inni skupiają się, że dość krótka i owszem, tu ja również mam problem i to chyba największy książka liczy sobie z 280 stron, wydanych dużym drukiem. No cóż czasem bywa i tak …
Przeczytałem, zapoznałem się z opinią innych i szykuje recenzję, którą muszę przemyśleć, żeby nikt mnie nie zlinczował. Na to chwile uważam, że jest to nic specjalnego od to książka fantasy jakich wiele, po prostu polska.
Parę dni po premierze znowu szum wokół książki się zrobił. Ludzie kupili na premierę, a tu inne edycje będą niebawem. Ehhh tragedia, mi też nie pasuje do reszty.
Więc tak zostałem zmieszany i zirytowany całą otoczko. Jednak dalej jestem ciekaw opinii innych. Co wy uważacie o premierze i całym tym zamieszaniu?