Mam swoją tradycje świąteczną, taką małą. Co roku czytam Opowieść Wigilijną, tak zwyczajnie, bo uwielbiam atmosferę jaką przywołuje, bo bez niej, Święta są dla mnie nie pełne. O samej Opowieści Wigilijnej, tak naprawdę, napisano już wszystko. Że mądra, ponadczasowa, że urzekająca i skłaniająca do myślenia. I chyba nie ma choć jednej osoby, która b...