Witajcie w ten poniedziałkowy poranek ;) Dziś przychodzę do Was z recenzją pierwszego tomu z cyklu „Gangsterzy Nowego Jorku”. Lupo – silny, twardy mężczyzna, w sumie jakby mogło być inaczej skoro mafia to jego dom? Pomimo pewnej bezwzględności z zewnątrz potrafi zaskoczyć. No i ona – Mariposa. Silna pozytywna osoba, choć w swoim krótkim życiu nap...