U mnie całkiem nieźle, biorąc pod uwagę to, że praktycznie od początku miesiąca do 16 maja nie czytałam nic z powodu matur, to zaraz po nich zabrałam ...
W tym miesiącu przeczytałam mniej niż w lutym, bo tylko siedem książek (matura daje o sobie znać), które razem dają nieco ponad 2,8 tys. stron: 1.