Wraca mąż wcześniej z pracy i widzi żonę nagą biegającą po domu i pyta
-A co ty tak nago latasz?
- Yyyy, bo nie mam się w co ubrać... -odpowiada po niedługim namyśle żona. Mąż zniesmaczony otwiera szafę i przebierając wieszaki liczy:
- Jedna bluzka, dwie bluzki... pięć bluzek, cześć Józek....
Książę
Święta prawda!!!! Ja po pandemii wyglądam jak panda i trudno niestety pozbyć się puszystego, ale nie futra ale sadełka🥴☹️
Mężczyźni są z Marsa kobiety z Wenus
Schabowy z kapustą zasmażaną
Pieprz i sól
Szwedzki
Muzyka organowa
Największy ból, że proboszcz się dowie🤣🤣🤣
Udar słoneczny
Oleju na drodze
Piękności szkodzi
Gang
Fast food
Bujna wyobraźnia