Negatyw szczęścia. Inizio recenzja

Życie we włoskim klimacie

Autor: @joanna.stolarek ·1 minuta
2020-08-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Asystentka fotografa w mediolańskim domu mody? Kto nie zechciałby takiej posady?! Pomimo pierwszych wątpliwości Sasza decyduje się przyjąć pracę w Di Volpe, a razem z nią nowe doświadczenia, wspaniałe znajomości i przede wszystkim szalone, mediolańskie życie. Jedyny problem to syn właścicielki domu mody, Alessandro. Pewne uprzedzenia nie pozwalają im znaleźć wspólnego języka. Niebawem okaże się, że na Saszę czeka więcej niespodzianek. Czy na pewno miłych?

“Negatyw szczęścia. Inizio” był dla mnie historią obyczajową z elementami romansu i sensacji. Choć na półce mam “Po godzinach”, “Negatyw…” jest pierwszą książką Ludki Skrzydlewskiej, którą przeczytałam. Jakie są moje wrażenia? Zacznijmy od fabuły. Z pewnością nie należy spodziewać się dynamicznej akcji. To przede wszystkim perypetie Saszy, głównej bohaterki. Śledzimy jej życie w Mediolanie, wszystkie wzloty i upadki, a także miłosne rozterki. Przyznaję też, że większość zwrotów akcji jest raczej do przewidzenia, ale to ani trochę nie odbiera przyjemności z czytania. Styl autorki jest niesamowicie lekki, nadając treści dosyć zabawny i beztroski ton. Literatura obyczajowa nie jest moją ulubioną, a mimo to czytanie “Negatywu…” przyniosło mi naprawdę dużo satysfakcji i uśmiechu na twarzy. Najlepszym elementem tej książki był oczywiście Alessandro, którego pokochałam całym sercem! W moje ręce już dawno nie trafiła powieść, w której mężczyzna wywołał we mnie tak pozytywne emocje, a niekiedy nawet motylki w brzuchu! Sasza to bardzo barwna bohaterka, jednak jej zachowanie nie zawsze wzbudzało we mnie sympatię. Tych dwoje stworzyło koktajl pełen wrażeń i mimo że domyślałam się, jak potoczą się ich losy, przez cały czas niecierpliwie czekałam na jakiś punkt kulminacyjny. Muszę zwrócić uwagę na jedną niedogodność, która nie jest związana z treścią powieści, a z formą jej wydania. Tekstu na stronie jest bardzo dużo, a litery dosyć małe. Spędziłam przy tej książce naprawdę wiele godzin i często miałam wrażenie, że praktycznie wcale nie posuwam się do przodu, czułam się zniechęcona. “Negatyw…” to pierwsza obyczajówka, którą polecam z czystym sumieniem. Bawiłam się przy niej świetnie i wierzę, że i Wam przypadnie do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Negatyw szczęścia. Inizio
Negatyw szczęścia. Inizio
Ludka Skrzydlewska
7.3/10
Cykl: Negatyw szczęścia, tom 1

Pełna humoru opowieść o tym, jak zacząć od nowa i nie zwariować! Miłość i intrygi w świecie pret-a-porter. Czy początkująca adeptka zawodu może otrzymać lepszą posadę od stanowiska asystentki fotogra...

Komentarze
Negatyw szczęścia. Inizio
Negatyw szczęścia. Inizio
Ludka Skrzydlewska
7.3/10
Cykl: Negatyw szczęścia, tom 1
Pełna humoru opowieść o tym, jak zacząć od nowa i nie zwariować! Miłość i intrygi w świecie pret-a-porter. Czy początkująca adeptka zawodu może otrzymać lepszą posadę od stanowiska asystentki fotogra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem takim typem czytelnika, który jak już pokocha pióro danego autora, to nie ma przebacz. Akurat w tym przypadku, zachowanie jest czarno-białe. Albo się podoba, albo nie wracam. Chyba, że najdzie...

@Anastazja166 @Anastazja166

Autorka urzekła mnie wcześniej swą powieścią "Po godzinach", na tyle, że miałam pewność, iż po kolejne jej książki będę sięgać w ciemno. Czy serii "Negatyw szczęścia" udało się skraść me serce? Tom ...

@coolturka104 @coolturka104

Pozostałe recenzje @joanna.stolarek

Domek
Koniec pewnego etapu!

Nadszedł ten moment… Przepiękna Domkowa przygoda dobiega końca. Przemija pewna epoka, a ja czuję ogromne wzruszenie, spotykając się z bohaterami jeszcze ten jeden raz. P...

Recenzja książki Domek
Przyciąganie
Przyciąganie do "Przyciągania"

“Przyciąganie” to debiut Aleksandry Melcer! Wiem, że większość z Was jest jeszcze przed lekturą, więc w tej sytuacji musicie po prostu uwierzyć mi na słowo, bo “Przyciąg...

Recenzja książki Przyciąganie

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl