Dni barbarzyńców. Życie na fali recenzja

Życie na fali

Autor: @xbooklikex ·1 minuta
2021-07-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Surferzy mają fetysz perfekcji. Idealna fala i tak dalej. Coś takiego nie istnieje. Fale nie są nieruchomymi obiektami przyrody, jak róże czy diamenty. To szybkie, gwałtowne zjawiska na końcu długiego łańcucha akcji burzowej i reakcji oceanu. Nawet najbardziej symetryczne breaki miewają dziwactwa i absolutnie specyficzny, lokalny charakter, przeobrażają się z każdą zmianą pływu, wiatru i rozkołysu."

Ta książka niesamowicie mnie zaskoczyła. Choć nie spodziewałam się zawodu, to historia Williama Finnegana idealnie dopełnia moje czytelnicze życie. Potrzebowałam ostatnio takiej książki. Takiej, która mnie pochłonie do swojego świata i pozostawi po sobie satysfakcję.

"Dni barbarzyńców. Życie na fali" bez wątpienia jest historią dla miłośników wszelkich sportów wodnych, a w szczególności surfingu. Autor na łamach powieści opisuje swoje całe życie. Od dzieciństwa do teraźniejszości (2015 rok). Możemy poznać go od każdej strony i niekiedy zrozumieć jego decyzje. Czasami jest ciężko, a życie rzuca mu kłody pod nogi. Jednak później następują momenty, które człowiek zapamięta na całe życie. Surfing jest szalenie trudnym sportem, ale niezwykle estetycznym. To, jak trzeba być precyzyjnym w swoich działaniach i pamiętać o tym, że fala zawsze jest ponad wszystkim.

W "Życiu na fali" Finnegan z początku przybliża nam surferski slang, dzięki czemu w dalszej części lektury możemy lepiej rozumieć jego pasję. Oprócz głównego wodnego tematu, mamy poruszane wątki rodzinne, społeczne, a nawet polityczne. Poznajemy kulturę różnych ludzi z niemalże każdego zakątka świata oraz fale, które potrafią zaskoczyć nawet zawodowca. "Śmiech przez łzy" to chyba idealnie odzwierciedlenie autora. Nie łatwo jest pisać o sobie, ale ta książka pokazuje, że czasami po prostu warto to zrobić.

Jeśli szukacie dopracowanej i emocjonującej lektury, to sięgnijcie po "Dni barbarzyńców. Życie na fali" - 541 stron, 10 części i wiele wspaniałych miejsc. Nie oczekujcie szybkiej akcji; tą opowieścią trzeba się delektować

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dni barbarzyńców. Życie na fali
Dni barbarzyńców. Życie na fali
William Finnegan
8.5/10

NAJLEPSZA KSIĄŻKA O SURFINGU, JAKA KIEDYKOLWIEK ZOSTAŁA NAPISANA Surfing to sport, lecz tylko dla tych, którzy przyglądają mu się z boku. Dla wtajemniczonych jest czymś znacznie więcej: pięknym na...

Komentarze
Dni barbarzyńców. Życie na fali
Dni barbarzyńców. Życie na fali
William Finnegan
8.5/10
NAJLEPSZA KSIĄŻKA O SURFINGU, JAKA KIEDYKOLWIEK ZOSTAŁA NAPISANA Surfing to sport, lecz tylko dla tych, którzy przyglądają mu się z boku. Dla wtajemniczonych jest czymś znacznie więcej: pięknym na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy patrzycie na okładkę tej książki, to co widzicie? Oczywiście nie pytam o to kółeczko w dolnym prawym rogu. które krzyczy, że powieść zdobyła Nagrodę Pilitzera, a raczej Autor w 2016 roku, za jej ...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @xbooklikex

Goalie
To historia o hokeju, ciężkiej chorobie, przyjaźni i demonach przeszłości 🏒🎗️

"- Jesteś taką Elsą. Odpychasz od siebie ludzi, nie chcesz wciągać ich w swoje problemy. Może grasz su-kę, może nie, ale w głębi duszy jesteś cudownym człowiekiem, tylko...

Recenzja książki Goalie
Love at first sight
Komfortowa, ciepła, wzruszająca i napisana z humorem opowieść 🩷

"Od trzydziestu dziewięciu miesięcy odbudowuję siebie kawałek po kawałku. Od stu sześćdziesięciu siedmiu tygodni łatam dziury i zapycham pustki w swojej duszy. Od tysiąc...

Recenzja książki Love at first sight

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl