Kobieta, którą porwał wiatr recenzja

Życie bywa okrutne...

Autor: @KlaudusS ·2 minuty
2012-10-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bajla wiedzie zwykłe życie w małej wiosce razem ze swym mężem Jakobem. Nie dzieje się nic wyjątkowego. Każdy dzień jest taki sam. Pewnego dnia, gdy Jakob wracał do domu napadli go i zabili. Dziewczyna została wdową i jej życie się całkowicie odmieniło. Nie była bezpieczna już w Arwinicy. Ładna kobieta bez mężczyzny nie należy do nikogo, a to niekiedy oznacza, że do wszystkich należy.

Bajla bała się, że niedługo, gdy tylko skończy się żałoba, a może i wcześniej, oprócz tych natrętnych spojrzeń może dojść do czegoś gorszego. Jest jej trudno żyć z tym i wreszcie opuszcza swój dom. Kieruje się w nieznane. Nareszcie znalazła dom, lecz zaraz musiała go opuścić. I tak za każdym razem. W ciągu tylu tułaczek poznała wiele dobrych i życzliwych ludzi. Niestety byli i tacy, których lepiej byłoby nigdy nie spotkać. Gdy opuszczała jakieś miejsce wiedziała, że ludzi, których tam spotkała nigdy więcej już nie zobaczy.

Historia Bajli zaczyna się, gdy była dziewiętnastoletnią dziewczyną. Możemy prześledzić od tego czasu całe jej życie. Ułatwia to czytelnikowi ocenę samej bohaterki, jak i tego co ona przeżyła. Mówiąc wprost nie miała ona łatwo. Życie nie oszczędzało jej i wciąż dawało kolejne przeszkody. Mimo to dalej szła na przód myśląc, że wreszcie znów będzie szczęśliwa. Z jednej strony bardzo polubiłam tą bohaterkę i było mi jej żal, ale z drugiej strony niektóre przykre sytuacje zawdzięcza sama sobie.

Ta książka bardzo mnie poruszyła. Nigdy nie myślałam, że będę czytać o Żydach i ich życiu, a tym bardziej w czasach wojennych. Jednak książka bardzo przypadła mi do gustu i bardzo się cieszę, że mogłam ją przeczytać. Dała mi wiele do przemyślenia. Historia tej Żydówki pokazała, że nie powinno się oceniać ludzi po ich wyglądzie, religii a czasem nawet i zachowaniu, ponieważ nigdy nie wiemy jaki ten człowiek na prawdę jest. Często jest tak, że są to tylko zwykłe pozory, a człowiek jest całkowicie inny niż moglibyśmy się tego spodziewać.

Ludzie nie mieli łatwego życia w tamtych czasach. Na początku wszyscy żyli w zgodzie ze sobą, a później nagle wszystko się pozmieniało. Musieli się chować, ukrywać własną tożsamość, aby się nie wydać na śmierć. Ta książka pokazuje nam też, że w jednej chwili możemy stracić wszystko co mamy i nawet więcej. Nigdy nie wiemy co może nas spotkać, więc powinniśmy być przygotowani na wszystko. Nawet na najgorsze.

Polecam tą książkę, ponieważ jest ona bardzo wartościowa i można z niej dużo dobrego wynieść. Polecam ją także dlatego, że czasem dobrze jest wiedzieć co tak naprawdę kiedyś się działo i to niekoniecznie w naszym kraju.

Dziękuję bardzo za tą wartościowa powieść
wydawnictwu Nasza Księgarnia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-10-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta, którą porwał wiatr
Kobieta, którą porwał wiatr
Claus Stephani
9.5/10

– Przemyśl to sobie – powiedział rabbi Mendel. – Ładna kobieta bez mężczyzny nie należy do nikogo, a to niekiedy znaczy, że do wszystkich należy. Taki już jej los. Jest jak liść na gościńcu. Byle podm...

Komentarze
Kobieta, którą porwał wiatr
Kobieta, którą porwał wiatr
Claus Stephani
9.5/10
– Przemyśl to sobie – powiedział rabbi Mendel. – Ładna kobieta bez mężczyzny nie należy do nikogo, a to niekiedy znaczy, że do wszystkich należy. Taki już jej los. Jest jak liść na gościńcu. Byle podm...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zmieniając miejsce, w którym mieszkasz, zmieniasz swój los." Ten cytat pochodzący z Talmudu a przytoczony przez Clausa Stephani, moim zdaniem idealnie obrazuje treść książki. Nowe doświadczen...

@aleksnadra @aleksnadra

– Przemyśl to sobie – powiedział rabbi Mendel. – Ładna kobieta bez mężczyzny nie należy do nikogo, a to niekiedy znaczy, że do wszystkich należy. Taki już jej los. Jest jak liść na gościńcu. Byle podm...

CO
@Cornelie21

Pozostałe recenzje @KlaudusS

Fortuna i namiętności. Klątwa
Gutowska-Adamczyk a powieść historyczna

Z twórczości pani Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk znam dobrze pozycje typowe dla młodzieży. Już od pierwszej przeczytanej książki byłam pewna, że z miłą chęcią będę czytać...

Recenzja książki Fortuna i namiętności. Klątwa
Wróć, jeśli pamiętasz
"Straty w ludziach"

Jak to jest stracić wszystkich, na którym nam tak bardzo zależało? Taką wiedzę posiadają jedynie niektórzy. Pewne jest jednak dla każdego, że ból, jaki pozostawia ich st...

Recenzja książki Wróć, jeśli pamiętasz

Nowe recenzje

Konklawe
Konklawe
@WystukaneRe...:

Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej ekranizacji powieści i to zdecydowanie bardzo dobrze, bo w ten sposób dociera ...

Recenzja książki Konklawe
Nie mój Romeo
Nie mój Romeo
@azarewiczu:

"(...) - No bo naprawdę, jakie były szanse, że natkniesz się na niego w jego restauracji, potem w klubie, a do tego poj...

Recenzja książki Nie mój Romeo
Biała lwica (tom 1 i 2)
Kryminał szwedzko-afrykański
@almos:

Książka Mankella jest trzecią w serii z moim ulubionym bohaterem – inspektorem policji z Ystad, Kurtem Wallanderem w ro...

Recenzja książki Biała lwica (tom 1 i 2)
© 2007 - 2024 nakanapie.pl