NELA, po pamiętnej i traumatycznej w skutkach nocy, próbuje zapomnieć o Kostku, którego obwinia za całe zło, jakie ją spotkało. Żeby uchronić się przed kalectwem, opuszcza dom rodzinny i jedzie do kliniki w Nowym Jorku, gdzie poddaje się kosztownej terapii. Z dala od bliskich, rodziny, na którą zawsze mogła liczyć, trafia pod opiekę młodego prawnika, Konrada, który jej „bezinteresownie” pomaga.
KOSTEK traci wszystko: syna, którego miał zawsze chronić, majątek, który zapewniał mu wygodne życie, wolność, którą tak sobie cenił oraz Nelę, kobietę, którą kochał jak żadną inną. Za kratami nie jest lekko, ale to nie więzienie jest dla niego największą karą za popełnione błędy, a świadomość, że zawiódł wszystkich, na których mu zależało.
Wtedy pojawia się ONA, kobieta, która próbuje pomóc WSZYSTKIM, bez wyjątku? Ale czy pomoc nie nadeszła zbyt późno? Czy uda się posklejać złamane serca kochanków, skoro oboje zgodnie twierdzą, że rozczarowanie rani bardziej niż fizyczny ból?
Po "Dziewczynie gangstera" i "Kobiecie gangstera" przyszedł czas na "Żonę gangstera", która jest trzecim i zarazem finałowym tomem przygód Neli i Kostka. Autorka dość długo kazała nam czekać na ostateczne rozwiązania. Ale powiem Wam, że było warto. Myślałam, że po takim czasie będzie mi trudno ponownie wejść w świat bohaterów, ale udało się to bez problemu.
"Chciałem mieć pewność, że oboje pragniemy tego samego, bo tylko tak mogło się nam udać."
W obliczu tego, iż Nela i Kostek stracili wszystko, muszą przewartościować swoje życie oraz przemyśleć źle podjęte decyzje, które skutkowały tragicznymi wydarzeniami. Kobietę czeka kosztowna terapia, ale nie tylko chodzi tu o pieniądze... Mężczyzna zaś traci wolność, ukochaną, syna, majatek, plany i marzenia. Czy zatem mogą jeszcze liczyć na to, że będą razem? Tym bardziej że to nie koniec ich problemów. Ktoś pozbawiony sumienia użyje sztuczek manipulacji, intryg, kłamstw i szantażu. Pojawi się urażona duma, rozczarowanie, złość, zrezygnowanie... Czy tu można komuś ufać?
"Bo czasem rozczarowanie rani bardziej niż fizyczny ból..."
Sceny Kostka z synem sprawiały, że moje serce topniało. To niesamowite jak może wyglądać relacja twardego faceta z dzieckiem.
Ta historia wprost mnie pochłonęła! Właśnie na coś takiego czekałam. Zaskakujące zwroty akcji, wydarzenia i sytuacje prowadzace do skrajnych emocji oraz naprzemienna narracja to to, co lubię w tego typu książkach najbardziej.
"Żona gangstera" to przepełniona emocjami, bólem, napięciem historia o poświęceniu w imię miłości, popełnionych błędach, przemocy fizycznej i psychicznej oraz samotności w brutalnym gangsterskim świecie. To również książka o dobru, które tkwi nawet w najtrwardszym człowieku i pomocy z niespodziewanej strony. Czy Nela i Kostek dadzą sobie drugą szansę? Polecam Wam całą serię! Ja ją uwielbiam!