Żona gangstera recenzja

Ona szukała zemsty. On miał być tym winnym. Wszystko zmieniło się, gdy do gry wkroczyły uczucia

Każda dziewczyna ma jakiś sposób wymarzony sposób na spędzenie urodzin, szczególnie tych osiemnastych. Niestety dla Anny były inne koszmarem, nie dość że zginął jej ukochany brat, to ona była tego świadkiem.

Takie straszne wydarzenie zmienia człowieka i nie inaczej było w przypadku Anny. Piękne beztroskie życie odeszło wraz ze śmiercią jej ukochanego Stefano. Jak podnieść się po czymś takim, jak poradzić sobie ze stratą? W jednej chwili wszystko w jej życiu się zmieniło, wszystko co miało sens streściło go, zmieniła się i zmieniło się w życie, które miało teraz tylko jeden cel, zemstę.

Gdy coś się traci, szczególnie kogoś doświadcza się bardzo wieku skrajnych uczuć. Szczególnie gdy chodziło o zabójstwo hak tutaj obecną może być wściekłość i nieraz destrukcyjna chęć zemsty. Właśnie ta druga wybrała Anna.

I na tej drodze już będąc nieco starsza spotkała Alexandra jednego z czołowych gangsterów w mieście. Jednak dziewczyna się nie boi, przeciwnie, dzięki niemu odzyskuje nadzieję, że uda jej się odnaleźć zabójców brata.

Problem jest taki że oboje coś ukrywają. Ona chce go wykorzystać do zemsty, on wie o niej więcej niż powinien. Ona myśli o przeszłości i wymierzeniu sprawiedliwości, ona o niej.

Zadzieranie z mafią nie może być bezpieczne, tak samo jak pogrywanie z ludźmi uczuciami. Gra, w którą ta dwójka się nawzajem uwikła nie będzie ani prosta ani łatwa.

Jest bardzo wiele książek mafijnych j coraz trudniej znaleźć pośród nich coś zaskakującego. Tutaj nie mamy wielkiego wow czy szoku, ale jednak jest coś, coś czego nie można wpisać w typowy romans mafijny. Mamy trochę odmienne wątki, mamy silną kobieca postać co bardzo sobie cenię i oczywiście - co już bardziej typowe ‘ zemstę i uczucia których miało nie być. Tak to już zawsze jst z tymi uczuciami, że pojawiają się nieproszone, kiedy najmniej się ich spodziewamy. Całość czyta się ciekawie i można miło spędzić czas z tą emocjonującą lekturą.