Feniks. Tom 1. Znajdę cię. Część pierwsza recenzja

Dziś kochani chcę wam powiedzieć o historii, która jest przejmująca, odważna i głęboko ludzka. O miłości, stracie i odnajdywaniu siebie. O niej pisała @grażynaczyta i to dzięki niej sięgnęłam po nią, tylko ja wybrałam ją w wersji audio. Historię czyta Jarosław Rodzaj, głos warty zapamiętania. Perfekcyjnie oddający wydarzenia i emocje.

“Czasem zastanawiam się, co nas w życiu definiuje – czy są to nasze czyny, czy bardziej to, czego nie robimy…?”


Głównymi bohaterami tej historii są Oli i Maris. Ona jest malarką i stara się odzyskać swoje życie po traumatycznych przeżyciach. On młody i dynamiczny muzyk, który skrywa swoje własne demony pod maską sławy.
Pierwsza część to wprowadzenie w świat głównej bohaterki, której życie zostało naznaczone przez stratę bliskich osób oraz walkę z depresją i atakami paniki. Jej spotkanie z Marisem, staje się katalizatorem zmian, które prowadzą ją na ścieżkę samopoznania i psychicznej równowagi. Autorka w niesamowicie realny sposób kreśli portret kobiety, która musi zmierzyć się z własnymi demonami, a jednocześnie odkrywa, jak potężna może być miłość. Ile siły wewnętrznej dostarcza.
Drugi tom rozwija tę historię, pokazując, jak krucha może być fasada szczęścia i sukcesu. Maris, mimo swojej pozornie doskonałej egzystencji, pieniędzy i sławy, również zmaga się z trudną przeszłością. Jego relacja z malarką staje się lustrem, w którym oboje muszą się przejrzeć i zmierzyć.
Autorka podjęła się w tej historii bardzo trudnych tematów i w pełnym zaangażowaniem. Opisy klinicznych stanów psychiatrycznych, przemoc, próby samobójcze i uzależnienia są przedstawione w bardzo realistyczny i poruszający sposób. Serce mi się rozpadało na kawałeczki, ale dzięki temu książka była dla mnie niesamowitą przygodą.
W zależności od tego, który z bohaterów jest dopuszczony do głosu taki mamy język - Oli jest delikatna i zrównoważona, więc jej język jest stonowany i dojrzały. Maris jest za to porywczy, spontaniczny, czasami wulgarny w swoich wypowiedziach. Oboje jednak bardzo są pogubieni. Wszystkie sytuacje w jakich się znajdują są perfekcyjnie przedstawione i mimo kontrowersyjności niektórych wiarygodne i po prostu ludzkie.
Zakończenie drugiego tomu jest zaskakujące - poczułam się jakby ktoś odłączył mi zasilanie, a emocje w mojej głowie nie do opisania. Dawno nie czułam się tak przeczołgana i w najbliższych dniach będę słuchać dwóch kolejnych części. Muszę poznać zakończenie!
Dylogia jest dostępna w wersji papierowej, ebooka i audiobooka. Którąkolwiek wersję nie wybierzecie gwarantuje, że historia zostanie z wami na długo i będziecie chcieli szybko sięgnąć po dwa kolejne tomy. Tak jak ja! Polecam!