Złudne nadzieje. Tom 1 recenzja

"To, że TY zapomnisz o swojej przeszłości, nie znaczy, że ONA zapomni o Tobie..."

Natalia to młoda kobieta. Niestety tkwi w toksycznych związku, z którego ma samo cierpienie. Powoli już godzi się ze swoim losem, no bo co może zrobić?

Pewnego razu jednak pojawia się światełko nadziei na lepsze jutro. Postanawia skorzystać z oferowanej pomocy i zaryzykować. Nie zdziwi was pewnie, gdy napisze, że jej wybawcą jest młodzieńcza miłość Natalii? Tylko co, gdy wracają przykre wspomnienia sprzed lat?

Twórczość Ady znam nie od dziś. Zawsze byłam zadowolona. Teraz też jestem zadowolona no bo inaczej być nie mogło. Jedno czego żałuję to, że tak późno wzięłam się za tę książkę!!

Wspaniale pokazane zostało zachowanie osoby, która tkwi w toksycznej relacji. Natalia była wycofana, nieufna, skryta. Po prostu bała się nawiązywać jakiekolwiek kontakty z ludźmi. Partner odsunął ją również od rodziny.

Niezwykle lekko się czyta te historie. Styl autorki po prostu kocham całym sercem❤️Zawsze chętnie sięgam po jej twórczość i to się prawdopodobnie nie zmieni.

Świetnie utrzymana fabuła, nie zauważyłam żadnego pogubienia się w historii. Każda sytuacja, jaka miała miejsce, miała tez swój sens.

Niektórzy mogą na początku książki kręcić nosem bo wszystko dzieje dosyć szybko. Jednak gdy już Natalia ucieka od partnera to akcja zdecydowanie zwalnia. Wtedy już na spokojnie płyniemy przez historię. No ale nie ma tego złego... Bo ta szybka akcja z początku to coś co akurat lubię bo wkręca mnie w dalsze czytanie.

Fajne dla mnie jest też to, że autorka ciekawie pokazała do czego może posunąć się osoba obsesyjnie pragnąca zatrzymać partnera przy sobie. To chore i myślę, że wszyscy to wiemy. Jednak to jest bardzo ważny temat i cieszę się, że został poruszony. Wielu ludzi nawet nie ma pojęcia, że żyje w toksycznym związku bo wciąż ma jedynie klapki na oczach.

Czy zaskoczyła mnie ta książka czymś? Nie, ale wiecie co? To mi w ogóle nie przeszkadza. Dlaczego? Bo to naprawdę kawał świetnej książki dający do myślenia. Mi się bardzo podobała ❤️ I z wielką chęcią sięgnę po drugi tom bo zakończenie jest intrygujące 😁😁