"Ziemie obiecane", to powieść osadzona w powojennym Wrocławiu roku 1945, w mieście naznaczonym bliznami wojny i dopiero budzącym się do nowego życia. Splata losy różnych nacji, które na tej ziemi musiały nauczyć się żyć obok siebie, a często i ze sobą. To nie jest łatwa lektura, bo Autorka nie unika trudnych i kontrowersyjnych tematów. Z niezwykłą wrażliwością kreśli portrety ludzi, których życie przez historię zodtało wywrócone do góry nogami. Nie ma tu jednoznacznych podziałów na dobrych i złych. Każda postać dźwiga swój własny bagaż doświadczeń, traum i uprzedzeń.
Poznajemy między innymi Władka, młodego Polaka - powstańca warszawskiego, który przybywa do zrujnowanego Wrocławia, by szukać nowego domu i nadziei na przyszłość. Jego determinacja i pragnienie normalności ścierają się z powojenną rzeczywistością, pełną nieufności i wrogości. Obserwujemy jego zmagania z budowaniem nowego życia na gruzach przeszłości i otwieranie się na ludzi, niezależnie od ich narodowości. Jego chęć pomocy innym, uczciwość, siła i wiara w lepsze jutro są poruszające. Zakochuje się w Niemce - Marie...
Kluczową postacią jest również Gertruda, Niemka, która w obliczu nowej rzeczywistości usiłuje odnaleźć swoje miejsce w mieście, które niegdyś uważała za swój dom. Jej perspektywa pozwala zrozumieć złożoność sytuacji i tragizm losu kobiet niemieckich, które po wojnie doświadczyły licznych okrucieństw ze strony żołnierzy Armii Czerwonej. Aby zapewnić przetrwanie sobie i córkom, Gertruda podejmuje decyzje naruszające jej godność, lecz pozwalające na przeżycie. Wchodzi w układ z sowieckim oficerem, dzięki czemu unika głodu i uzyskuje zatrudnienie. Córki, zwłaszcza starsza, nie akceptują tej sytuacji, ponosząc za to najwyższą cenę. Trzecim, niezwykle istotnym wątkiem jest historia Żyda z Augustowa, który w wyniku splotu okoliczności trafia do Wrocławia. Ukrywa się pod fałszywym nazwiskiem i podejmuje zemstę za doznane krzywdy.
Autorka z precyzją oddaje atmosferę powojennego Wrocławia - ruin i zgliszcz, wszechobecnego poczucia tymczasowości. Poznajemy w nim mieszkańców o zróżnicowanym pochodzeniu - byłych więźniów obozów, repatriantów ze wschodnich ziem, warszawiaków, rdzennych wrocławian, żołnierzy różnych armii, karierowiczów, biedotę i nowobogackich, ale także przestępców i szabrowników. Rozgrywają się wśród nich dramaty, powstają relacje przyjacielskie i miłosne, a jednocześnie ujawniają się głęboko zakorzenione uprzedzenia, traumy, lęki, jak również cwaniactwo, egoizm i konformizm.
„Ziemie obiecane” to nie lektura oferująca łatwe odpowiedzi, lecz stawiająca istotne pytania o pamięć, przebaczenie i współistnienie w kontekście traumy przeszłości.
Malwina Ferenz stworzyła sugestywną i wielowątkową powieść, prowokującą do refleksji nad historią i jej wpływem na jednostki. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto pragnie zrozumieć złożoność powojennych losów ludzi naznaczonych przez historię.
[Współpraca]