„ Słowianie nieustraszeni z oręża, łagodni z przyrodzenia, przez wolne wędrówki szukali tylko ziemi, którą by potem własnego czoła upłodnić mogli”.
Niezwykle ucieszył mnie fakt iż nakładem Wydawnictwa ISKRY ukazała się książka Zdzisława Skroka zatytułowana „Slowiańska moc, czyli o niezwykłym wkroczeniu naszych przodków na europejską arenę”. Temat ten niestety nie jest zbyt często reprezentowany na naszym rodzimym rynku wydawniczym, nad czym oczywiście ubolewam.
To niezwykle fascynująca i ciekawa podróż do kolebki naszych praprzodków, podana w popularnonaukowej formie, przystępnej i zrozumiałej nawet dla zupełnego laika.
Autor mierzy się z mitami, narosłymi wiekowymi przekłamaniami, niedopowiedzeniami i naleciałościami zarówno natury historycznej jak i politycznej. Odkrywa nieznane fakty, zapełnia „białe plamy”, kusi ciekawostkami. Poddaje wnikliwej analizie znane wszystkim fakty, przytacza starożytne zapiski, obala skostniałe teorie i tworzy nowe hipotezy.
W swych badaniach opiera się na antropologii, historii, archeologii, językoznawstwie i wszelkich dostępnych nam obecnie formach badawczych.
Książka składa się z dwóch części:
Pierwszej, w której autor skupia się nad zagadnieniami dotyczącymi pochodzenia ludów słowiańskich, ich zróżnicowania etnicznego, środowiskowego, kulturowego, politycznego i językowego. Miejsc z których przybyli, kontaktom i stopniu pokrewieństwa z innymi sąsiednimi plemionami, skutkom jakie towarzyszyć musiały tzw. „migracji ludów” i coraz większemu postępowi cywilizacyjnemu. Ukazuje nam kształtowanie się podwalin rodzącej się państwowości (a wcześniej demokracji plemiennej), oraz skutków jakie ona za sobą niosła, oraz to jak Słowianie byli widziani i opisywani przez im współczesnych.
Cześć druga to opis wierzeń, religii, zwyczajów, obrzędowości, oraz szeroko rozumianej obyczajowości naszych przodków i wszystkiego co związane z ich duchowością i pojmowaniem otaczającego ich świata. Zawiera szereg ciekawych i nieznanych szerzej faktów.
Książka próbuje też znaleźć odpowiedź na nurtujące od lat archeologów i historyków pytania:
Skąd pochodzimy? Gdzie powstały pierwsze ośrodki naszej władzy i czyja tak naprawdę była to władza? Czy Wielkopolską rządzili Goci? Co z poprzedzająca Piastów dynastią Popielidów ? Czy Mieszko nasz pierwszy (?) władca był Wikingiem? Jak wyglądały wzajemne międzyplemienne zależności i przenikanie się kultur?
To prawdziwa kopalnia wiedzy o tych najdawniejszych i najmniej znanych nam czasach. Mimo sporego ciężaru gatunkowego, jest świetnie i niebanalnie napisana, niesłychanie ciekawa, poruszająca, zaskakująca i zmuszająca to przewartościowania dotychczas posiadanej wiedzy.
Znakomita pozycja dla wszystkich pasjonatów historii dawnej i archeologii, oraz tych którzy pragną poznać tajemnice naszych przodków… i naszych korzeni. W jej świetle, pewne wydarzenia i życiorysy ludzi zaczynają wyglądać zupełnie inaczej, dość znacznie zmienia się również nasze spojrzenia na niektóre zagadnienia.
Gorąco polecam!!!