Pchła recenzja

Zaskakujący motyw zbrodni

Autor: @sandrajasona ·1 minuta
2020-03-04
Skomentuj
17 Polubień
„Gdyby ludzie choćby przez jeden dzień zaznali tamtego piekła, zrozumieliby, że mają wszystko.”
Wigilia Bożego Narodzenia, przygotowania do ślubu, Marta narzeczona otrzymuje jedno zdjęcie, jej życie zmienia się. Na zdjęciu jej narzeczony nie żyje. Nie jest to koniec morderstw, zostaje zaatakowana rodzina. Policja podejrzewa, że jest to ta sama osoba. Rozpoczyna się typowanie podejrzanego.
Bardzo dobry debiut autorki, rzadko to ostatnio piszę w przypadku kryminałów, bo jest już mnie trudno zaskoczyć motywem, bohaterami czy wątkami obyczajowymi. Tutaj się pisarce to w pełni udało. Ocena właśnie jest za pomysł. Zaczyna się wojennie, więc myślałam, że znów będzie wątek mszczenia się za dawne czasy i tu niespodzianka. Mordercy stworzył się „niezły” pomysł wyjaśnienia swoich motywów. Plusem też włączenie historii, rzezi na Woli, cenię takie informacje w pewien sposób przemycane w kryminałach, tutaj mamy jeszcze inne wydarzenia z historii, ale to już musi czytelnik odkryć sam.
Policjant Adam Lorentz i przydzielona mu profilerka Iza Rawska sprawnie prowadza śledztwo. Tutaj znów na plus wreszcie babka, jako profiler i to z moim własnym imieniem – prywata jak się patrzy – a niech tam czasami muszę polubić coś dla siebie. Śledztwo prowadzone spokojnie, operuje faktami, pracą zbiorową ludzi, więc jeśli ktoś nie lubi wszystko wiedzących śledczych to forma dla niego. Trochę brakło mi jakiegoś innego podejścia do życia osobistego tych dwóch osób, tutaj niestety pewien schemat jest, czyli policjant po przejściach, romans, walka o rodzinę i to bohaterstwo na końcu – jakoś trzeba było zakończyć całą intrygę. Tutaj właśnie widzę pracę pisarki, aby następna część była lepsza.
Szczerze daję autorce duży zastrzyk w ocenie, jeśli będzie się rozwijała w obserwacji, trochę odejdzie od schematu policja-śledztwo, znajdzie nowe pomysły w prowadzeniu zbrodni i rozbuduje psychologię mordercy będzie coraz lepiej.
Ja polecam tym, którzy z kawką i dobrym ciastkiem chcą poczytać coś, co może nimi nie wstrząśnie, ale da, choć odrobinę rozrywki,

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-04
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pchła
Pchła
Anna Potyra
7.6/10
Cykl: Komisarz Adam Lorenz, tom 1

Demony przeszłości powracają… Wigilia Bożego Narodzenia. Ulice Warszawy pustoszeją, mieszkańcy zaszywają się w zaciszu swych domów, by zasiąść przy świątecznych stołach. Jednak nie wszyscy. Adam Lor...

Komentarze
Pchła
Pchła
Anna Potyra
7.6/10
Cykl: Komisarz Adam Lorenz, tom 1
Demony przeszłości powracają… Wigilia Bożego Narodzenia. Ulice Warszawy pustoszeją, mieszkańcy zaszywają się w zaciszu swych domów, by zasiąść przy świątecznych stołach. Jednak nie wszyscy. Adam Lor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Czy myślisz, że twoje życie jest takie duże? Jesteś jak pchła”. Wartka akcja, konkretnie i rzeczowo. Cały czas coś się dzieje. Fajny styl pisania, lekki dzięki czemu książka przeczytana w dwa wie...

@paulama @paulama

Ostatnio zaobserwować możemy, że wielu autorów robi skok w bok. Nie chodzi tu oczywiście o zdradę, bo nadal komputer, notatki i głowa pełna pomysłów stoją na pierwszym miejscu, ale pisarze często pró...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @sandrajasona

Zbawiciel
Szczecin opanował strach.

Znika jedna z osób pracująca nad rozbiórka spichlerz w Szczecinie. Potem wybucha bomba w katedrze, na miejscu są kwiaty, tajemnicze znaki, a do dziennikarzy dociera mani...

Recenzja książki Zbawiciel
Tajne życie. Kobieta w służbie CIA
Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem?

Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem? Tak można określić życie szpiega. 007 Bond wspaniałe przygody, cudowne życie, codzienność to piękne kobiety,...

Recenzja książki Tajne życie. Kobieta w służbie CIA

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl